''Legendy polskie w teatrze lalkowym''

Wydawałoby się, że zajęcia kółka teatralnego w formie zdalnej nie mają racji bytu i nie mogą przynieść żadnych pozytywnych efektów. Okazało się jednak, że młodzi pasjonaci teatru potrafią odnaleźć się w każdych okolicznościach i rozwijać swoje pasje nawet w tak trudnych i niesprzyjających warunkach. Wystarczyło jedynie postawić przed nimi ciekawe i nowe wyzwanie.

            Zadaniem uczniów klas VI – VIII uczestniczących w zajęciach było wykonanie projektu, który polegał na stworzeniu inscenizacji kukiełkowej do wybranej legendy. Najpierw dzieci podzielone na grupy musiały wybrać legendę, nad którą chciały pracować. Następnym ich zadaniem było samodzielne napisanie scenariusza oraz przydzielenie ról. Każda osoba w grupie własnoręcznie wykonała kukiełki z drewnianych łyżek odpowiadające danej postaci. Należało również dobrać odpowiednie tło lub efekty dźwiękowe do swojej prezentacji. Wszystkie te działania były uzgadniane przez członków grup podczas kółka teatralnego, ale również poza nim. Nauczycielki służyły radą i kontrolowały w czasie spotkań przebieg prac.

            Największym wyzwaniem dla uczestników projektu było nagranie filmiku z wypowiedziami poszczególnych postaci. Każda osoba nagrywała swoją kukiełkę i udzielała jej głosu. Następnie wszystkie filmiki trafiły do Macieja Tyry, ucznia klasy VIII, który okazał się specjalistą w dziedzinie montażu. On to właśnie zajął się montowaniem poszczególnych wypowiedzi w jedną całość. W ten sposób powstały nagrania trzech legend: „O Wandzie”, „O Lechu, Czechu i Rusie” oraz „O Bazyliszku”.

            Zadanie to było nieco nietypowe, ale pokazało, że można „tworzyć teatr”, nawet będąc z dala od siebie. I choć emocje nie były tak wielkie, jak wtedy, gdy występuje się na scenie przed publicznością, to radość i duma z efektów, jakie się uzyskało, były nieocenione. Uczniowie mieli też szansę wykazać się samodzielnością i umiejętnością współpracy, a to na pewno zaowocuje w kolejnych wyzwaniach.